Jak rezonować z niebem?
Aby rezonować z niebem, muszę najpierw to niebo otworzyć w sobie żeby przyciągnąć je do siebie i żeby niebo mnie przyciągało.
Wszystko zaczyna się w nas. Inspiracja, kreacja, emocje czyli przyczyna i skutek.
Żeby działy się cuda w naszym życiu, musimy odpuścić, przestać chcieć kontrolować otaczającą nas rzeczywistość. Pozwolić jej się dziać. Naszym zadaniem jest jedynie oczekiwanie tych cudów i zaakceptowanie suchego faktu, że tak po prostu jest.
Większość myśli, że trzeba straszliwie pragnąć, mieć żądzę posiadania czy dokonania czegoś.
Nie. Nasz świat troszczy się o nas i da nam wszystko to, czego potrzebujemy i najfajniejsze jest to, że najczęściej zupełnie za darmo.
Ale niech Was nie zmyli ta darmocha. Trzeba wykonać solidną pracę… W głowie….
Uporządkować ten bałagan i przestawić priorytety. Zupełnie tak, jak w planie dnia.
I niech Wam nie przyjdzie do głowy myśleć pozytywnie! To nie tak.
Opowiem o tym już niedługo.
To wszystko jest do bólu proste. U mnie fantastycznie działa i u każdej osoby przynajmniej w moich zespołach, które stosują te proste zasady. Nie ważne w jakiej sferze. Tak działają prawa natury, o których współczesny człowiek zapomniał…